Pojęcie dobra wspólnego,
które stało u podstaw narodzin filozofii politycznej, niemal zupełnie zniknęło z jej
współczesnego języka. Wraca jednak pośród tych myślicieli, którzy zwracają się ku
Arystotelesowi, ku jego koncepcji roztropności, polityki, cnoty. Wiąże się z tym, co
nazywane jest obywatelskością człowieka, z przekonaniem, że potrafi on żyć w sposób
równoprawny i wolny.
309 stron, miękka oprawa
Księgarnia nie działa. Nie odpowiadamy na pytania i nie realizujemy zamówien. Do odwolania !.